czwartek, 16 maja 2013

Taka- czyli- Jaka?

Ta Ka.
Ja Ka.
Taka Ja.
Taka Ka.
Taka- czyli- Jaka?

W tym miejscu odpowiedź na to pytanie się nie pojawi.
Nie powiem jestem taka, taka, taka. Etykietki przypinane do osoby mam już za sobą. Zawsze myślałam, że jestem taka i siaka, że powinnam to i tamto, że z jednej strony chcę tak a z innej tak. Jedni myśleli, że jestem taka, inni, że inna. Sama przypinałam sobie metki, które chciałam widzieć. Z reguły sprzeczne etykiety, które nie miały szans współgrać ze sobą.
Dziś, daleka jestem od myślenia w przymiotnikach o tym kto jaki jest.
Ludzie są rozległą historią, która ciągle się dzieje. Nie wierzę, gdy słyszę "nigdy bym tego nie zrobił". Nie wierzę, gdy słyszę "gdybym mógł cofnąć się w czasie....zrobił bym coś innego". Jestem przekonana o tym, że wszyscy żyjemy w iluzji chwili, która decyduje o tym co dzieje się tu i teraz. Na każde zdarzenie wpływ mają dziesiątki innych, dziejących się w świecie w tym samym czasie, które muszą spotkać się aby doszło do realizacji danego zdarzenia. Zaczynając od własnych przekonań, utkwionych głęboko w nas doświadczeń, maleńkich rysek, które wydarzyły się tak dawno, że o nich nie pamiętamy a podświadomie ciągle mają wpływ na kształtowanie naszych myśli i działań. Idąc przez potrzeby, które prowokują działania. Dodając do tego innych ludzi, w których życiu musiały zaistnieć kolejne dziesiątki czynników, powodujących, że nasze drogi się przecięły.

Nie odpowiem na pytanie "Jaka jest Ka.?" bo oczywistości w świecie nie istnieją. Każda ocena, pozbawiona wnikliwej analizy dotyczącej podstaw działania, jest tylko uproszczeniem. Często więcej mówiącym o oceniającym niż o ocenianym.

Kiedy pół roku temu, kompletnie nie wiedziałam jakie są odpowiedzi na pytanie "co dalej?", zaczęłam poszukiwać. Aż dziesiątki zdarzeń spowodowały, że znalazłam się na takim a nie innym spotkaniu, w takim a nie innym miejscu, które otworzyło moją drogę do zupełnie nowej perspektywy poznawania świata. Czytam, analizuję, weryfikuję. Z początku chłonęłam, dziś czuję, że zaczynam rozumieć.

O czym więc będzie ten blog?
O tym jak postanowiłam być na tyle szalona żeby być szczęśliwa.
Każdego dnia!
Ka. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A Ty? Co o tym myślisz?