środa, 26 listopada 2014

STUDIA- czas na ROZWÓJ. Czego można się nauczyć w organizacji studenckiej i pozarządowej?

Okres studiów to czas nauki, zdobywania doświadczenia i dobrej zabawy. Warto wykorzystać go w pełni i w odpowiednich proporcjach, aby to czego się nauczymy zaprocentowało w przyszłości. Liczne możliwości łączenia zdobywania doświadczenia z zabawą, stawiają przed studentami organizacje studenckie i pozarządowe, w których odnaleźć można wiele dróg studenckiego rozwoju.

STUDIA- Najlepszy czas na ROZWÓJ
Podstawą motywacją determinującą aktywność studentów w organizacjach jest chęć rozwoju. Poszerzenie wiedzy zdobywanej podczas podstawowego programu wykładów i ćwiczeń o konkretne umiejętności i doświadczenia praktyczne. Rozwój osobisty to proces wymagający czasu oraz zaangażowania. Aby przebiegał holistycznie i efektywnie, musi odbywać się nie tylko wewnątrz ale również w interakcjach z otoczeniem. Aby się rozwijać, należy świadomie wyznaczać sobie cele, podejmować kroki przybliżające do ich realizacji oraz wyciągać wnioski z sukcesów i porażek, które będą nieuniknione przy realizacji kolejnych działań. Kiedy próbować odnaleźć własną drogę jeśli nie w okresie studiów? Czas bycia młodym dorosłym, który już ‘może wszystko’ ale i wiele zostaje mu wybaczone w imię ‘praw młodości’ jest okresem, który warto wykorzystać na 200% inwestując w swoją przyszłość.

niedziela, 23 listopada 2014

S jak...Sopot.

Jest takie miejsce, w którym emocje łączą się z rozumem. Poza Doliną Pięciu Stawów, o której magiczności pisałam latem, jest jeszcze jedno miejsce, które wpływa na mnie zawsze kojąco. Sopot, w którym mieszkałam, którego ścieżki wydeptałam i w którym ciężko się zgubić. Miejsce, w którym gdy ucieknie autobus można dojść wszędzie pieszo. W którym jest bardziej chillowo niż gdziekolwiek indziej. Gdzie ludzie się uśmiechają a staruszki nie ględzą w trolejbusie na beznadziejność młodzieży. Miejsce, gdzie co 3 kroki można zatrzymać się na kawę w miłym wnętrzu, a wieczorem odwiedzić Złą Kobietę lub Trzy Siostry, w których zawsze znajdzie się dobry drink i masa ludzi przybyłych z całego Trójmiasta na weekendowe swawole. To tu spotkałam same życzliwe osoby. To tu jest mój Wydział. To tu jest plaża i molo i czas płynie trochę inaczej.

piątek, 21 listopada 2014

Jestem zmęczona

Rzadko piszę notki w tym tonie. Uwielbiam swoje życie i cieszę się ze wszystkich jego elementów. Wiem, że mam więcej szczęścia niż mogłabym sobie życzyć. Poza motywującymi rozkminkami, przychodzą jednak spadki formy i zupełne ich ukrycie, byłoby brakującym elementem całej układanki. Każdy z nas tak czasem ma. Mam i ja! 


niedziela, 16 listopada 2014

Dlaczego chodzę na wybory?

Odkąd osiągnęłam pełnoletniość, nie opuściłam żadnych wyborów, w których mogłam oddać swój głos. Dziś miałam być w Krakowie. Jestem jednak w rodzinnym Olsztynie, gdzie jeszcze przed południem wrzuciłam swój głos do urny wyborczej. Można by powiedzieć: "bez sensu....było trzeba jechać, robić inne rzeczy....no kto by się przejmował!". A ja się przejmuję i to dla mnie dzień ważny. Dlaczego? 
Wybory do Europarlamentu 2014

czwartek, 13 listopada 2014

Ekonomia HAPPY relacji

Nie przykładałam do tego wcześniej większej wagi. Ludzie przychodzili, odchodzili, zmieniali swoje plany życiowe i ścieżki zawodowe. HAPPY rosło razem ze mną, co dość szczegółowo opisałam świętując 5-lecie tych zbiegów okoliczności, wzlotów, upadków, okresów przerw i wzmożonego działania. Rosło i dorosło- tak samo jak i ja. W ostatnim czasie, postanowiłam nakierować swoje wysiłki nie tylko na klientów zewnętrznych ale też....wewnętrznych. Szkolenia animatorów, których projekt powstał w wyniku połączenia moich aspiracji do pracy z ludźmi i dzielenia się wiedzą oraz przedmiotem podstawowym działalności, przyniosły za sobą kolejne możliwości. 

czwartek, 6 listopada 2014

Łatwo mówić! Ma Pani swoją firmę! - czy na pewno tak łatwo?

Jakiś czas temu, wspominałam w jednym poście o studencie, który wygarnął mi podczas zajęć: "Pani to łatwo mówić! Ma Pani swoją firmę!".Pogląd ten jest zmorą freelancerów i osób decydujących się na własną działalność. No tak- skoro nie chodzę do pracy od 7:00 do 15:00 to znaczy, że nie pracuję a pieniądze spadają z nieba. To nie prawda! One rosną na drzewach- dokładnie tak jak mówiła kiedyś nie jedna mama.

Otóż...poza wszystkimi plusami takiego rozwiązania, które opisałam we wspomnianym poście o efektywności i które ubóstwiam, wybór związany z prowadzeniem własnego małego czy większego przedsiębiorstwa, ma też drugą stronę medalu. Czy wygłaszający opinie o leniach, farciarzach i dorobkiewiczach wykorzystujących porządnych ludzi pracy o niej wiedzą? Czy na pewno jest łatwiej?
Być sobie sterem, żeglarzem, okrętem i............;)

sobota, 1 listopada 2014

Dzięki! Dzięki! Dzięki!

Liczba odwiedzin bloga w październiku była najwyższa ze wszystkich miesięcy od początku jego powstania. Miło mi, że macie ochotę poświęcić kilka minut swojego cennego czasu i przeczytać co TaKiejJaKiej do głowy wpadło. Coraz więcej osób obserwuje też bieżące mikro-posty na Facebooku. Za sprawą Waszych odwiedzin czuję się zobowiązana i coraz bardziej odpowiedzialna abyście mogli znaleźć tu czasem coś wartościowego. Będę dokładać wszelkich starań! 
Wciąż jeszcze mało komentarzy pozostaje pod notkami dlatego jestem bardzo ciekawa co Was tu do mnie sprowadza. Może jest coś co lubicie szczególnie albo czego jesteście ciekawi? Może macie pytania, na które mogę postarać się odpowiedzieć w kolejnych notkach? A może też blogujecie- zostawcie adres, chętnie do Was zajrzę. Jeśli zechcielibyście się przedstawić i podzielić tym skąd przybywacie, co lubicie i co Was interesuje- będzie mi jeszcze bardziej miło z Wami blogować! :) 

Niezależnie, czy poznamy się czy wolicie pozostać czytelnikami anonimowymi, w statystykach wejść na bloga jednoznacznie widzę, że jesteście. Nie piszę więc w próżnię i jeszcze raz dziękuję Wam za nasz wspólny październikowy mały sukces! 
Trzymajcie się ciepło- listopadowa aura zdecydowanie wymaga od nas ciepłej energii! :) 



P.S. Jeśli nie przepadacie za Facebookiem, możemy spotkać się na Twitterze lub Google+