"- Opowiadamy sobie z Olą o rzeczach, o których nie mówimy naszym partnerom, a już na pewno nie rodzicom! O tym, o czym nie mówimy nikomu. Bo mamy taką potrzebę, żeby się wygadać, podzielić z kimś przeżyciami, emocjami, też tymi najintymniejszymi, czasem wstydliwymi. A mężczyzna zaraz powie: no dobrze, ale czego ode mnie oczekujesz? Czy nie boimy się tak odsłaniać? Przecież wiemy, że ta druga tego nie wykorzysta i nikomu nie powie. Sprawdzone! - śmieje się Aneta.
Jakie to rzeczy? Przyjaciółki zgodnie milczą. A potem jedna z nich dodaje: - Bo wiesz, gdybym zadzwoniła do niej w nocy i powiedziała: "zamordowałam człowieka", to ona zapyta tylko, czy dobrze ukryłam zwłoki. I czy aby nie trzeba mi w tym pomóc."
Twój Styl 4/2013
Babska przyjaźń? Zdarza się rzadko. Ale kiedy już się zdarzy, powraca jak bumerang. Przemierza kilometry, wiele dni ciszy, niespodzianki które przynosi życie.